III liga lubelsko - podkarpacka - Chełmianka Chełm - Avia Świdnik 2:3
Bramki: Górniak (61), Gregorowicz (78) - Giza (63, 75), Krawiec (89)
Cena biletu: 10 zł
Widzów: 600
W ciągu dwóch dni miałem okazję obejrzeć dwa bardzo ciekawe mecze - oby naszym zawodnikom częściej chciało się grać. W meczu Chełmianki z Avią nie brakowało niczego - ładne bramki, zmiana sytuacji na boisku jak w kalejdoskopie, dobre tempo, czerwona kartka. No może brakowało jedynie kibiców Avii ale niestety stadion w Chełmie ma zamknięty sektor dla przyjezdnych.
Już pierwsza połowa wskazywała, że nie będzie to nudny mecz. Więcej sytuacji miała Avia ale do przerwy było 0:0. Już na samym początku drugiej połowy Chełmianka miała doskonałą okazję do zdobycia bramki ale refleksem wykazał się Gieresz. W 61 minucie był jednak bezradny - w okolicach połowy boiska piłkę dostał Górniak, który pobiegł z futbolówką kilkanaście metrów po czym posłał ją w róg bramki gości. Radość gospodarzy trwała zaledwie dwie minuty - znany lokalny snajper Giza dostał piłkę mając przed sobą pustą bramkę i ponownie był remis. Kiedy w 70 minucie boisko z powodu nadmiaru żółtych kartek opuścił najbardziej znany gracz tego dnia Sergio Batata i drugiego gola chwilę później zdobył Giza wydawać się mogło, że nic nie jest w stanie przeszkodzić Avii w zgarnięciu pełnej puli. Nic bardziej mylnego - piękny strzał za pola karnego Gregorowicza i ponownie na tablicy widnieje remis. W końcówce Avia przycisnęła i dopięła swego - ładny mierzony strzał Krawca i bramkarz Chełmianki po raz trzeci musi wyciągnąć piłkę z bramki.
Emocji jak widać co nie miara - oby więcej takich meczy na naszych boiskach.
widzę, że w dalszym ciągu miasto Chełm nie postarało sie o bieżnię tartanową, tylko nadal ta stara. Wstyd, miasto powiatowe i taki zaniedbany stadion!
OdpowiedzUsuń