wtorek, 13 marca 2012

Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 1:1

10 marca 2012 r. Lubin
T-Mobile Ekstraklasa - Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 1:1
Widzów:7 262
Bramki: Hanzel (55) - Zieńczuk (36)
Cena biletu: 40 zł


Kiepsko w tej rundzie idzie mi z realizacją groundhoppingowych planów – wiele z nich musiałem odwołać więc bardzo się cieszę że w końcu jeden z wyjazdów doszedł do skutku. W miniony weekend postanowiłem udać się na Dolny Śląsk by obejrzeć mecze dwóch reprezentantów tego rejonu w naszej ekstraklasie. W eskapadzie towarzyszył mi kolega ze studiów – Łukasz – którego próbuję zarazić swoją pasją.
Po kilku godzinach podróży – najpierw pociągiem a następnie busem – dotarliśmy do celu. Po zakupie biletu udaliśmy się do pobliskiego hotelu z którego usług mieliśmy skorzystać a następnie przekroczyliśmy bramy stadionu.
Ze spokojem czekaliśmy na pierwszy gwizdek sędziego by po chwili zacząć obserwować poczynania miejscowego Zagłębia oraz Ruchu Chorzów. Goście przystępowali do meczu znając wynik z Bielsko –Białej więc aby dotrzymać kroku warszawskiej Legii musieli zdobyć pełną pulę w Lubinie.
W mojej ocenie Ruch był lepszym zespołem ale tego dnia największym jego mankamentem była skuteczność. To ona zadecydowała iż do Chorzowa goście wrócili z zaledwie jednym punktem na koncie. Na osłodę kibicom Niebieskim pozostała piękna akcja po której Zieńczuk strzelił gola.
W obecnej kolejce w każdym spotkaniu w 54 minucie kibice brawami uczcili pamięć Włodzimierza Smolarka. W tym momencie padło również wyrównanie. "To Pan Włodek z nieba uśmiechnał się do Zagłebia" - powiedział siedzący obok mnie sympatyk miedzianej drużyny.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz