środa, 19 listopada 2014

Limanovia Limanowa - Energetyk ROW Rybnik 1:1

15 listopada 2014 r. Limanowa
II Liga - Limanovia Limanowa - Energetyk ROW Rybnik 1:1
Bramki: Chmiest (85) - Bałuszyński (15)
Widzów: 300
Cena biletu: 10 zł


Terminarze. Jakby policzyć ile w ciągu rundy nad ich śledzeniem spędzam czasu to pewnie uzbierałoby się ładnych kilkanaście godzin. Zazwyczaj wstępnie rozplanowane mam wyjazdy na kilka tygodni naprzód, ale tym razem było inaczej. Długo zastanawiałem się gdzie się udać, ale kiedy zauważyłem, że Limanovia swój mecz będzie rozgrywać w sobotę to niemal od razu postanowiłem wyruszyć do Limanowej. Dodatkowo godzina rozpoczęcia meczu mi pasowała, bo pozwalała na powrót do Warszawy tego samego dnia. Jedynie co mi nie pasowało to fakt, że do Limanowej nie można bezpośrednio dostać się pociągiem - od Krakowa musiałem korzystać z busów, które odjeżdżały sprzed głównego dworca. Po 1,5 godzinie byłem już na miejscu i postanowiłem udac się na rynek. Po krótkim zwiedzaniu miasta i posileniu się w barze poszedłem na stadion. Energetyk ROW zapłacił cenę za zachowawczą grę, zwłaszcza w drugiej połowie. Zamiast dążyć do podwyższenia prowadzenia, starał się jak najmniejszym nakładem sił dowieźć korzystny wynik do końca. 5 minut przed końcem zawodów goście zostali skarceni, skutkiem czego wracali do domu z jednym punktem i utratą pozycji lidera.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz