niedziela, 30 października 2011

Sparta Rejowiec Fabryczny - Janowianka Janów Lubelski 2:0

30 października 2011 r. Rejowiec Fabryczny
IV Liga Lubelska - Sparta Rejowiec Fabryczny - Janowianka Janów Lubelski 2:0
Widzów: 150
Bramki: Alan Brykalski (17), Bartek Bodys (50 karny)
Cena biletu: 3zł
W 13 kolejce IV ligi lubelskiej w Rejowcu Fabrycznym spotkały się zespoły, które ostatnio zanotowały dobre wyniki - Sparta (5 zwycięstw z rzędu) i Janowianka (5 zwycięstw w ostatnich 6 meczach). W dotychczasowych ośmiu potyczkach pomiędzy wyżej wymienionymi drużynami 5 zwycięstw odniosła Sparta, jedno Janowianka a dwukrotnie odnotowano remis.
Bilans dotychczasowych spotkań, własne boisko oraz wyższa pozycja w lidze wskazywały Spartę jako faworyta meczu.
Po spokojnych pierwszych minutach na rajd prawą stroną zdecydował się Tomek Adamiec. Po jego dośrodkowaniu piłka po strzale Łukasza Kiejdy otarła się o słupek i trafiła pod nogi Alana Brykalskiego, który dopełnił formalności. Tym samym wicekról strzelców chełmskiej okręgówki poprzedniego sezonu zdobył swoją pierwszą bramkę w oficjalnym meczu Sparty.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się najbardziej znany zawodnik gospodarzy - Jacek Ziarkowski. W 50 minucie spotkania obrońca Janowianki sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Ziarkowskiego. Za powyższe przewinienie gracz gości otrzymał czerwoną kartkę a sędzia wskazał na wapno. Rzut karny pewnie wykorzystał Bartek Bodys. Po drugiej bramce Sparta oddała inicjatywę gościom, którzy przeprowadzili kilka groźnych akcji. Na szczęście żadna z nich nie skończyła się zdobyciem bramki.
Do zakończenia rundy jesiennej IV ligi lubelskiej zostały już tylko dwie kolejki. Za tydzień ciekawie zapowiadają się spotkania w Łęcznej (pomiędzy rezerwami Bogdanki a Spartą) oraz w Starym Zamościu (pomiędzy rewelacyjnym beniaminkiem a liderem Lublinianką - Wieniawą).
W tej kolejce w spotkaniu na szczycie Lublinianka - Wieniawa zanotowała pierwszą stratę punktów. Na własnym boisku Lublinianie ulegli łukowskim Orlętom 1:3. Tym sposobem Łukowanie zostały jedynym zespołem w lidze który nie doznał goryczy porażki.

























wtorek, 25 października 2011

FC Brussels - Lommel United 2:2

23 października 2011 r. Bruksela
2de Nationale - FC Brussels - Lommel United 2:2
Widzów: 1 500
Bramki: Siani (18,51) - Cerigioni (23), Grassi (32 sam.)
Cena biletu: 15 euro
Miałem mały problem z dotarciem na stadion bo mój plan miasta nie obejmował stadionu FC Brussels a każdy miejscowy, którego pytałem o drogę nie mówił po angielsku. Na szczęście udało mi się trafić do celu.
Stadion posiada dwie wysokie trybuny, które tego dnia zostały w niewielkim stopnie zapełnione.
Po kilku minutach bezładnej kopaniny doskanałe podanie otrzymał Siani, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Siani nie zmarnował doskonałej sytuacji i gospodarze objęli prowadzenie. Później do głosu doszli goście. Najpierw Cerigioni skopiował wyczyn przeciwnika i pokonał bramkarza FC Brussels, a później po rzucie wolnym Grassi tak nieszczęśliwie interweniował, że skierował piłkę do swojej bramki.
Druga połowa zdecydowanie należała do FC Brussels, ale spośród licznych sytuacji gospodarze wykorzystali zaledwie jedną i mecz zakończył się remisem.