IV Liga Lubelska - Sparta Rejowiec Fabryczny - Roztocze Szczebrzeszyn 2:0
Widzów: 100
Bramki: Kamil Rutkowski (69), Bartosz Bodys (89)
Cena biletu: 3 zł
W miniony weekend udałem się do swojego rodzinnego Rejowca Fabrycznego. W sobotę miejscowa Sparta w ramach 11 kolejki IV ligi lubelskiej podejmowała Roztocze Szczebrzeszyn. Drużyna ze Szczebrzeszyna do tej pory uzbierała zaledwie 10 punktów, ale większość zdobyła na boiskach rywali. Spartę, która od ostatniego opisanego na moim blogu pojedynku z Lublinianką - Wieniawą wygrała trzy kolejne mecze, czekała ciężka przeprawa.
Pierwsza połowa toczyła się w trudnych warunkach - przy padającym śniegu. Praktycznie żadna z drużyn w tym okresie nie stworzyła dogodnej sytuacji - zanotowałem tylko jeden groźny strzał gości, który na rzut rożny sparował Krzysiek Mazur.
Druga połowa była zdecydowanie lepsza - śnieg przestał padać a Sparta w końcu wzięła się do pracy. Mimo że częściej posiadała piłkę i stwarzała groźne akcje to na bramkę trzeba było czekać do 69 minuty spotkania. Wówczas gola bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył lewy obrońca Sparty - Kamil Rutkowski. Zwycięstwo po indywidualnej akcji tuż przed końcem meczu przypięczętował Bartek Bodys.
Dzięki wygranej z Roztoczem Sparta zrównała się punktami z drugą drużyną w tabeli. W następnej kolejce Spartan czeka ciężki mecz w Lubartowie z miejscowym Lewartem. W dotychczasowych potyczkach Sparta w Lubartowie jeden raz zremisowała i poniosła trzy porażki, ponadto ani razu nie potrafiła strzelić bramkę. Może w tym sezonie uda się poprawić tą niekorzystną statystykę, tym bardziej że Lewart spisuje się poniżej oczekiwań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz