wtorek, 20 grudnia 2011

Stomil Olsztyn

W czasach  gdy uczęszczałem do szkoły podstawowej a następnie do liceum jednym z moich ulubionych zespołów występujących w I lidze był Stomil Olsztyn. Drużyna ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego spędziła w najwyższej klasie rozgrywkowej osiem sezonów, opuszczając szereg pierwszoligowców w 2002 r. Potem nastąpił kolejny spadek i zmiana nazwy drużyny.
Obecnie Stomil występuje w II lidze wschodniej jako OKS Olsztyn.
Dziś pojawiła się wspaniała nowina, że klub z Olsztyna od następnej rundy ponownie będzie występował pod nazwą Stomil!
Mam nadzieję, że ta wiadomość to zwiastun kolejnych dobrych wieści i wkrótce pojawi się info o powrocie do macierzystej nazwy klubu z Łęcznej.
Stomilowi w nadchodzącym roku życzę awansu do I ligi (najlepiej w towarzystwie lubelskiego Motoru).
Na stadionie w Olsztynie dane mi było już obejrzeć zmagania piłkarzy. Było to 16 kwietnia b.r. podczas spotkania OKS - Znicz Pruszków. Poniżej kilka zdjęć z tamtego wydarzenia.











poniedziałek, 12 grudnia 2011

Ruch Chorzów - Korona Kielce 4:1

10 grudnia 2011 r. Chorzów
Ekstraklasa - Ruch Chorzów - Korona Kielce 4:1
Widzów: 4 000
Bramki: Zieńczuk (22, 25, 35-karny), Abbott (90) - Vukovic (45-karny)
Cena biletu: 25 zł
Na swój ostatni mecz w 2011 roku ponownie udałem się na Górny Śląsk. Niewiele brakowało a meczu bym nie zobaczył, wszystko przez pociąg z Piaseczna do Warszawy, który na pokonanie około 20 kilometrów potrzebował prawie dwóch godzin. Szczęśliwie jednak dotarłem do Chorzowa, gdzie w 17 kolejce ekstraklasy miały zmierzyć się drużyny, które wbrew opiniom wielu znawców całkiem nieźle radzą sobie w lidze - dorobek punktowy Ruchu i Korony plasował oba zespoły w górnej połówce tabeli.
Od początku mecz przebiegał pod dyktando Niebieskich. Długo przewaga gospodarzy przekładała się wyłacznie na wzrost statystyk posiadania piłki oraz liczbę wykonywanych rzutów rożnych.
W końcu w 22 minucie spotkania po raz pierwszy do protokołu meczowego został wpisany Marek Zieńczuk. Po wykonywanym przez zawodnika rzucie wolnym piłka odbiła się od stojących w murze graczy Korony i wpadła przy słupku bramki strzeżonej przez Małkowskiego.
Chwilę później Zieńczuk ponownie skierował piłkę do siatki, wykazując się największym sprytem podczas zamieszania w polu karnym Korony.
Kiedy w 35 minucie Zieńczuk pewnie wykorzystał jedenastkę wydawać się mogło, że losy spotkania są już rozstrzygnięte, jednak tuż przed przerwą rzut karny na bramkę zamienił Vukovic.
Kontaktowy gol sprawił, że na drugą odsłonę meczu Kielczanie wyszli z dużym animuszem. Mimo, że Korona częściej posiadała piłka i gra toczyła się w większości na połowie Chorzowian to groźnych sytuacji goście nie potrafili sobie wypracować.
W drugiej połowie gra się zaostrzyła, w konsekwencji sędzia często posiłkował się żółtymi kartkami, jednak zachowania Lisowskiego nie był w stanie uspokoić. Efektem czego była czerwona kartka dla byłego reprezentanta Polski.
W doliczonym czasie gry Abbott nie dał szans Małkowskiemu i przypięczętował zwycięstwo Niebieskich.
Jak już wspomniałem na wstępie był to mój ostatni mecz w 2011 roku.
Rundę jesienną obecnego sezonu zakończę z dorobkiem 41 meczów, obejrzanych w siedmiu państwach.
Wszystkim czytelnikom mojego blogu życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz pomyślności  w Nowym Roku!
Do przeczytania w 2012 roku!











piątek, 2 grudnia 2011

Graficar Belgrad - Palilulac Belgrad 0:2

27 listopada 2011 r. Belgrad
Zonska Liga Belgrad - Graficar Belgard - Palilulac Belgrad 0:2
Widzów: 100
Bramki: Micevic (75), Dusic (90)
Cena biletu: 100 dinarów
Na koniec pobytu w stolicy Serbii udaliśmy się na stadion Graficara. Na obiekcie byliśmy już poprzedniego dnia kiedy szukaliśmy drogi na Marakanę.
Ze względu na lot powrotny obejrzeliśmy tylko pierwszą połowę. Nie padła w niej bramka ale spotkanie było ciekawe. Tuż przed przerwą piłka po strzale jednego z zawodników gospodarzy wylądowała na poprzeczce.