II Liga Zachodnia - Gryf Wejherowo - Warta Poznań 6:2
Bramki: Kostuch (22, 65), Kusiak (48, 62), Pietroń (90), Twardowski (90) - Goliński (71), Spławski (78)
Widzów: 600
Cena biletu: 5 zł
Opuszczając stadion w Sopocie nie przypuszczałem, że w tak krótkim czasie drastycznie zmieni się pogoda. Tymczasem w Rumii (gdzie miałem nocleg) miało miejsce prawdziwe oberwanie chmury - przechodząc przez ulicę w jednym miejscu wody było po kolana. Z hotelu zadzwoniłem do klubu z zapytaniem czy mecz się odbędzie i po otrzymaniu twierdzącej odpowiedzi ponownie wróciłem się na dworzec kolejowy, by przemieścić się do Wejherowa. Czasu do meczu nie miałem za wiele więc skorzystałem z taksówki. Stadion w Wejherowie jest pięknie usytuowany - wokół Kalwarii Wejherowskiej. Sam mecz był niezły - mimo trudnych warunków gra toczyła się w szybkim tempie. Wynik jest mylący bo Warta nie była aż tak słabym zespołem, jednak Gryf tego popołudnia miał swój dzień. W pewnym momencie ze stanu 4:0 zrobiło się 4:2 i goście mieli nawet okazje na złapanie kontaktu z przeciwnikiem. W doliczonym czasie gry Gryf zdołał strzelić dwa gole. Po spotkaniu liczyłem, że Gryf utrzyma drugą ligę, dziś pisząc te słowa wiem że ta sztuka niestety mu się nie powiodła. Nie mniej jednak wszystkim czytelnikom niniejszego bloga polecam wizytę na stadionie w Wejherowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz