CFL - FK Kolin - Jiskra Domazlice 1:2
Bramki: Stocek (41) - Braun (58), Hruby (69)
Widzów: 130
Cena biletu: 50 koron czeskich
Sobota trocha dała mi trochę w kość, więc niedziela była
dużo spokojniejsza z jednym meczem. Wcześniej spotkałem się w Pradze z Jackiem,
który w tym samym czasie co ja wizytował czeskie stadiony. Przez Kolin
wielokrotnie przejeżdżałem, więc w końcu postanowiłem wybrać się tam na mecz. W
mojej ocenie był to najciekawszy mecz jaki trafił mi się podczas weekendowego
wyjazdu do Czech. Spotkanie zacięte, w którym goście potrafili odwrócić losy
spotkania. Po meczu czekała mnie nocna podróż powrotna pociągiem, a na stacji Warszawa Centralna zameldowałem się w poniedziałek rano, pół godziny przed rozpoczęciem pracy.
Ciekawe czy w Kolinie jest jeszcze przyklejona moja wlepka Spójni Z. na jednym z krzesełek :)
OdpowiedzUsuńTak dokładnie nie przyglądałem się krzesełkom, może Twoja wlepka w dalszym ciągu jest na miejscu ;)
OdpowiedzUsuń