FNL - Dynamo Czeskie Budziejowice - FC Hradec Kralove 0:3
Bramki: Schwarz (15, 26), Pazler (45)
Widzów: 1 315
Cena biletu: 90 koron czeskich
W pracy nazbierałem kilka dni zaległego urlopu, więc
postanowiłem dobrze je zagospodarować i udać się w jakąś dalszą podróż.
Wybór padł na jeden z moich ulubionych kierunków – Czechy. Byłem już tam na
kilku meczach i zawsze lubię wracać do naszych południowych sąsiadów. Za cel
obrałem Czeskie Budziejowice, a podróż rozpocząłem od nocnego pociągu Warszawa-Praga.
Do Czeskich Budziejowicach dotarłem w okolicach
godziny 10, więc postanowiłem … wsiąść do kolejnego pociągu i pojechać jeszcze
dalej na południe do Czeskiego Krumlova. Tam na zwiedzaniu spędziłem kilka
godzin i każdemu czytelnikowi mojego bloga polecam wizytę w tym mieście. Potem
pospacerowałem po Czeskich Budziejowicach, następnie zakwaterowałem się w
hotelu i udałem na mecz. Było to spotkanie pomiędzy dwoma spadkowiczami z
czeskiej ekstraklasy. Gospodarzom w tym sezonie również słabo się powodzi i
szansy na powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy nie mają. W przeciwieństwie do
drużyny FC Hradec Kralove, która przed spotkaniem zajmowała jedno z
premiowanych do awansu miejsc. Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, kiedy
goście zaaplikowali aż trzy bramki, szczególnie pierwszy gol był ładnej urody.
Trochę ciekawiej zrobiło się w drugiej połowie, kiedy czerwoną kartkę za faul w
polu karnym otrzymał bramkarz gości. Jednak Dynamo jedenastki nie wykorzystało,
a potem nie mieli za bardzo pomysłu za rozmontowanie dobrze grającej defensywy
z Hradca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz