Regionalliga Nord - VFB Lubeka - SV Drochtersen/Assel 1:1
Bramki: Maletzki (65) - Nagel (39)
Widzów: 1 050
Cena biletu: 7 euro
Długo czekałem, aż wreszcie nadszedł najpiękniejszy moment w roku - urlop. Na dobry początek zaraz po pracy wsiadłem do nocnego pociągu i udałem się do Niemiec. Z pociągiem Jan Kiepura prawie zawsze mam jakieś przygody, tym razem zaczęło się już na starcie, kiedy z Warszawy Wschodniej pociąg wyruszył z 40 minutowym opóźnieniem. Na szczęście z pomocą przyszli niemieccy maszyniści, którzy odrobili stratę i do pierwszej stacji - Dortmund Hauptbanhoff - dotarłem o czasie. Krótki posiłek w jednej z kawiarni i dalej w drogę - tym razem na celowniku znalazł się Hamburg. Na miejscu miałem chwilę na kolejną przesiadkę, więc poszwendałem się w okolicach dworca. Między innymi udałem się do pobliskiego ratusza. Wreszcie ostatni przystanek - Lubeka. Miasto bardzo ładne, więc czas przed meczem szybko i miło mi upłynął. W ubiegłym roku byłem na 4 lidze (w Niemczech na tym poziomie rozgrywki występują pod szyldem Regionalliga), lecz było w innej części kraju. Sam mecz średni - być może wpływ na jego poziom miała upalna pogoda. Gospodarze mogli wygrać, ale po strzale piłka wylądowała na słupku. Po meczu czekała mnie jeszcze jedna - ponad 4-godzinna podróż.Kiedy więc tuż przed północą dotarłem do mojego hotelu, to po prysznicu od razu zasnąłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz