II Liga - ROW 1964 Rybnik - Gryf Wejherowo 2:2
Bramki: Muszalik (51), Gładkowski (86) - Brzuzy (37), Łysiak (75)
Widzów: 723
Cena biletu: 5 zł
Czasami niektóre stadiony długo czekają na moje odwiedziny, tak było w przypadku Rybnika do którego kilka razy próbowałem się wybrać, ale jakoś do tej pory nie było mi po drodze. Na usprawiedliwienie mogę podać niekorzystną dla mnie godzinę rozgrywania domowych spotkań, gdyż z reguły jest to piątek. Jednak ostatnia kolejka miała odbyć się w sobotę, więc tym razem wymówek nie było. Pogoda tego dnia była bardzo ładna, więc tradycyjnemu spacerowi po mieście nic nie zakłócało. Jak wspominałem mecz na który się udałem był ostatnim w sezonie dla obu drużyn, które już o nic nie grały. Początkowo było to widać na boisku, bo tempo gry było powolne i wiało z niego nudą. Na szczęście z czasem gra uległa poprawie i obie ekipy strzeliły po dwa gole. Po spotkaniu udałem się do Katowic, gdzie miałem nocleg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz