III Liga Bałtycka -Wierzyca Pelplin - Świt Skolwin 1:3
Bramki: Meler (71) - Krystek (24, 34), Kołodziejski (90)
Widzów: 100
Cena biletu: 5 zł
Z lekkim poślizgiem pora nadrobić zaległości z ostatniego weekendu. Narzekałem na samotne podróże, ale kolejny raz na mecz wyruszyłem z Jackiem. Tym razem obraliśmy kierunek północny, a konkretnie Pelplin gdzie w meczu III ligi miały spotkać się ze sobą dwaj beniaminkowie. Najpierw dotarliśmy do Tczewa, gdzie mieliśmy pociąg do docelowego miejsca. Zazwyczaj nie zwiedzam muzeów, ani wnętrz zamków czy katedr, ale będąc w Pelplinie warto zajrzeć do dwóch miejsc. Pierwsze z nich to Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w której podziwiać można 25-metrowy ołtarz główny. Drugie miejsce warte odwiedzin to muzeum diecezjalne, gdzie jednym z eksponatów jest jedyny w Polsce egzemplarz Biblii Gutenberga. Tak na zwiedzaniu szybko minął nam czas i w końcu przyszła pora na danie główne - mecz, jak wyżej wspomniałem dwóch beniaminków. Miejscowa Wierzyca podejmowała drużynę z górnej części tabeli Świt Skolwin. Warto jeszcze chwilę poświecić na temat stadionu, który dla miłośników starych stadionów będzie łakomym kąskiem. Początkowo myślałem że duża liczba słupów podtrzymujących dach będzie przeszkadzać w obserwacji poczynań na murawie, ale z zajmowanego przez nas miejsca widok nie był najgorszy. Sam mecz tym razem bez niespodzianki - od początku lepsze wrażenie sprawiała drużyna Świtu, która w pierwszej połowie strzeliła dwie bramki. Więcej emocji było w drugiej części spotkania, kiedy po czerwonej kartce goście w dziesiątkę musieli odpierać ataki Wierzycy. Ostatecznie sztuka ta im się udała, a w ostatniej minucie goście przypieczętowali zwycięstwo po golu z rzutu karnego. Bramka ta jest równocześnie jedyną jaką tego dnia udało mi się sfilmować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz