Fortuna Liga - Zemplin Michalovce - Slovan Bratysława 1:3
Bramki: Koscelnik (56) - Soumah (26, 70), Salata (78)
Widzów: 604
Cena biletu: 10 euro
W poprzednim tygodniu musiałem zaliczyć przerwę w oglądaniu
meczy – wszystko za sprawą drużyny Vitrum Wola Uhruska, która postanowiła nie
przyjechać na mecz z moją Spartą. Obowiązki w pracy nie pozwoliły mi również na
obejrzenie spotkania na tygodniu, stąd moja przerwa od meczy wyniosła aż dwa
tygodnie. W ten weekend już nic mi nie pokrzyżowało planów i wyruszyłem na
podbój nowego obiektu – a był nim stadion Pasienky w Bratysławie. Do tej pory w
stolicy Słowacji byłem tylko raz i to bardzo krótko, tak więc tym razem mogłem
bardziej poznać miasto. W sumie Bratysława w moim odczuciu nie zachwyca i
daleko jej do innych stolic krajów środkowej Europy. Formalnie gospodarzem
spotkania był Zemplin Michalove ale z uwagi na remont płyty boiska mecz odbył
się w Bratysławie. Widać było, że jest to ostatnia kolejka i że oba zespoły o
nic nie grają. Spotkanie bardziej przypominało sparing niż mecz o punkty.
Również na trybunach panowała podobna atmosfera – garstka widzów, doping
prowadzony tylko przez dzieci w wieku szkolnym. Na plus z pewnością zasługuje
oldschoolowy stadion – z dużą tablicą oraz jupiterami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz