środa, 18 listopada 2015

Victoria Szczaniec - Meteor Jordanowo 0:1

11 listopada 2015 r. Szczaniec
B Klasa Świebodzin - Victoria Szczaniec - Meteor Jordanowo 0:1
Widzów: 50


Korzystając z dnia wolnego w pracy, z okazji Święta Niepodległości, postanowiłem wyskoczyć na mecz. Z dwóch powodów wybrałem się do Szczańca - 1) w województwie lubuskim byłem do tej pory tylko na dwóch meczach 2) podobała mi się nazwa miejscowości. Co ciekawe Szczaniec ma kilka ciekawych miejsc, które można obejrzeć na krótkim filmiku. Na mapie miałem dość sporą odległość do pokonania ale Szczaniec akurat leży na trasie kolejowej Warszawa - Berlin, więc podróż mija bardzo szybko. Jedynym mankamentem była konieczność pobudki o 4 rano, ale co to za trudność dla groundhoppera. Najpierw dotarłem do Świebodzina, w którym już byłem na meczu, a później pociągiem osobowym dojechałem do Szczańca. Bardzo ładny jest obiekt w Szczańcu z krzesełkami po obu stronach boiska (z drugiej co prawda tylko kilka w jednym rzędzie, ale zawsze coś). Po wyglądzie można wnioskować, że oddany został niedawno do użytku. Do tego na środku głównej trybunie znajduje się niewielkie pomieszczenie z klubowymi trofeami. Sam mecz trochę mnie zaskoczył, bo liczyłem na grad goli, a prawie nie zobaczyłbym nawet jednego. Na szczęście grający ponad godzinę w osłabieniu goście, w końcu znaleźli receptę na pokonanie przeciwnika.
































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz