II Liga Wschodnia - Radomiak Radom - Motor Lublin 3:0
Bramki: Kornacki (2), Odunka (38), Figiel (41)
Widzów: 3 000
Cena biletu: 20 zł
W bieżącym sezonie w II lidze wschodniej występuje wiele
drużyn mających za sobą występy na wyższych szczeblach rozgrywkowych. Przed
sezonem do tak znanych ekip jak Motor Lublin, Stal Rzeszów czy Stal Stalowa
Wola dołączył m.in. Radomiak Radom. W 16 kolejce po 13 latach w Radomiu
ponownie odbył się mecz pomiędzy miejscowym Radomiakiem a Motorem.
To nie tak miało być, zupełnie nie tak – słowa piosenki
Budki Suflera doskonale obrazują postawę Lublinian w tym sezonie. Zamiast
zapowiadanej walki o awans trzeba skupić się na obronie II ligi. Ostatnie
wyniki (3 z rzędu zwycięstwa) wskazywały że Motor w końcu wrzucił właściwy bieg.
Radomiak z kolei ma dwa oblicza – niepokonany na własnym
obiekcie i słaba postawa na wyjazdach.
Mecz ledwo co się rozpoczął a już po chwili bramkarz Motoru
musiał wyciągać piłkę z siatki. Bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
strzelił Kornacki. Później długo nic ciekawego nie działo się na boisku aż
Prędota przebiegł z piłką kilkanaście metrów i podał do Odunki, który pewnie
pokonał Oszusta. Po stracie drugiej bramki Motor miał doskonałą okazję do
złapania kontaktu z przeciwnikiem jednak Szpak przegrał pojedynek z
Banasiakiem. Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić – Oszust odbija piłkę,
do której dopada Figiel i na przerwę gospodarze schodzą z 3 bramkowym
prowadzeniem.
Druga połowa była mniej ciekawa – Motor dalej gra słabo a
Radomiak nie potrafił wykorzystać kilku dogodnych okazji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz