poniedziałek, 19 listopada 2012

Start Działdowo - Huragan Morąg 2:2

17 listopada 2012 r. Działdowo
III Liga podlasko-warmińsko-mazurska - Start Działdowo - Huragan Morąg 2:2
Bramki: Figurski (17), Ogrodowczyk (78) - Błażewicz (5), Adamski (88)
Widzów: 150
Cena biletu: 7 zł


Powoli kolejne ligi kończą tegoroczne zmagania, na ostatni mecz w ramach rozgrywek III ligi podlasko – warmińsko – mazurskiej udałem się do Działdowa. Drużyny występujące w powyższej lidze w tym roku rozegrali awansem dwie kolejki z rundy wiosennej.
Od kilku sezonów wspomniana III liga ma kłopot z promocją mistrza do II ligi. Seryjnie awansu odmawiają kolejni mistrzowie, tak jak w ubiegłym roku Start Działdowo. Jego przeciwnikiem był Huragan Morąg, który w sezonie 2010/2011 zajął drugie miejsce ale po rezygnacji Olimpii Zambrów również nie zdecydował się na występy w wyższej lidze.
Już w 5 minucie meczu pięknym strzałem zza pola karnego w same okienko bramki popisał się Błażewicz. Potem do głosu doszli gospodarze i kilka minut później na tablicy ponownie widniał remis. Druga połowa pod dyktando Startu, którzy po strzale rozgrywającego 250 mecz w barwach swojej drużyny Ogrodowczyka objęli prowadzenie. Tuż przed końcem spotkania po błędzie obrony i bramkarza gospodarzy Huragan doprowadził do remisu.


































 

poniedziałek, 12 listopada 2012

Radomiak Radom - Motor Lublin 3:0

10 listopada 2012 r. Radom
II Liga Wschodnia - Radomiak Radom - Motor Lublin 3:0
Bramki: Kornacki (2), Odunka (38), Figiel (41)
Widzów: 3 000
Cena biletu: 20 zł



W bieżącym sezonie w II lidze wschodniej występuje wiele drużyn mających za sobą występy na wyższych szczeblach rozgrywkowych. Przed sezonem do tak znanych ekip jak Motor Lublin, Stal Rzeszów czy Stal Stalowa Wola dołączył m.in. Radomiak Radom. W 16 kolejce po 13 latach w Radomiu ponownie odbył się mecz pomiędzy miejscowym Radomiakiem a Motorem.
To nie tak miało być, zupełnie nie tak – słowa piosenki Budki Suflera doskonale obrazują postawę Lublinian w tym sezonie. Zamiast zapowiadanej walki o awans trzeba skupić się na obronie II ligi. Ostatnie wyniki (3 z rzędu zwycięstwa) wskazywały że Motor w końcu wrzucił właściwy bieg.
Radomiak z kolei ma dwa oblicza – niepokonany na własnym obiekcie i słaba postawa na wyjazdach.
Mecz ledwo co się rozpoczął a już po chwili bramkarz Motoru musiał wyciągać piłkę z siatki. Bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił Kornacki. Później długo nic ciekawego nie działo się na boisku aż Prędota przebiegł z piłką kilkanaście metrów i podał do Odunki, który pewnie pokonał Oszusta. Po stracie drugiej bramki Motor miał doskonałą okazję do złapania kontaktu z przeciwnikiem jednak Szpak przegrał pojedynek z Banasiakiem. Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić – Oszust odbija piłkę, do której dopada Figiel i na przerwę gospodarze schodzą z 3 bramkowym prowadzeniem.
Druga połowa była mniej ciekawa – Motor dalej gra słabo a Radomiak nie potrafił wykorzystać kilku dogodnych okazji.